O milcząca Hostio biała …

 

O milcząca Hostio biała, na kolanach wielbię Cię,

tyś tak biedna, taka mała, a w Twym cieniu kryje się.

Ten co rządzi całym światem, Bóg wszechświata, Stwórca nasz,

przed którego majestatem, Aniołowie kryją twarz.

 

O Światłości tak zaćmiona, rzuć mi Twój promienny blask,

O dobroci nieskończona, otwórz dla mnie skarby łask.

Chlebie życia nadobfity, nasyć duszy mojej głód.

Boski Ogniu tu zakryty, rozgrzej serca mego chłód.

 

Jezu bądź mi Zbawicielem i od zgubnych ustrzeż dróg,

bądź mi siłą i weselem, bo w Tej Hostii Tyś mój Bóg.

Dla miłości Matki Twojej, racz wysłuchać prośbę mą,

bądź miłościw duszy mojej, nie gardź moją cichą łzą.

 

Słowa: Sługa Boża Matka Maria od Krzyża Morawska,

Franciszkanka Najświętszego Sakramentu

Skip to content