Witaj zbawienie świata całego,
Witaj miłości serca mojego!
Ach, weź mię na krzyż, Jezu, mój, Panie,
Znane Ci duszy mojej żądanie:
Daj mi, ach, daj mi siebie!
Ja na tym krzyżu cześć składam Tobie:
Jako żeś piękny w ran Twych ozdobie;
Przyjmij ode mnie to uwielbienie,
I grzechów moich daj odpuszczenie,
O Jezu, błagam Ciebie!
Do ust mych tulę, Jezu Twe nogi,
Które przebija gwóźdź tak srogi;
Gdy się w te rany wpatrują oczy,
Lica blednieją, ból serce tłoczy,
Na Twej męki wspomnienie.
O, daj nam rany te w sercu nosić,
Za Twoją miłość dzięki Ci wznosić,
Jezu, grzeszników tak miłujący,
Ojcze ubogich, wszystko leczący,
Przez Twej łaski dotknienie.
Co w mojej duszy grzechem zniszczone,
Co w niej zepsute lub utracone,
Ty znaleź, napraw i przywróć, Panie,
Przez Twej słodyczy Boskiej wylanie,
O Jezu mój jedyny!
Ja szukam Ciebie na krzyżu smutnym,
Z sercem ochotnem, z żalem pokutnym.
Ach! Tu ja znajdę moje zbawienie,
Tu mię uleczą Twej Krwi strumienie,
I zmyją moje winy!
Te rany święte i Krwią płynące,
Gwoździe, Twe nogi rozdzierające,
Niech serce moje na wskroś przekłują,
I wespół z Tobą niech ukrzyżują
W zjednoczeniu miłości.
Dla nędzy mojej, dla grzechów moich
Ach, nie odpychaj mnie od nóg Twoich!
Przyjmij jęk duszy, przyjmij błaganie,
Pokaż Twą dobroć, Jezu mój Panie,
I odpuść moje złości!
Rzucam się do stóp krzyża Twojego,
Twe nogi tulę do serca mego,
Daj mi Krwi Twojej kropelkę jedną,
I nie gardź, Jezu, grzesznicą biedną,
Co Twej litości wzywa!
Boże mój, Jezu ukrzyżowany,
Wejrzyj Ty na mnie, mój Ukochany,
Powiedz:”Odpuszczam ci twoje grzechy”…
Ach, dusza moja z takiej pociechy
Jakże będzie szczęśliwą!
/ Hymn św. Bernarda na cześć Jezusa Ukrzyżowanego, „Wiązanka Mirry” Lwów, 1936 /